Kandydacie, nie bój się wideorekrutacji!
W obecnych czasach nowe technologie coraz śmielej wkraczają w niemal każdą dziedzinę życia wprowadzając duże zmiany, a jednocześnie ułatwiając ludziom życie.
2016-01-20, 09:11

Nowoczesne trendy dotarły także na rynek pracy, który coraz chętniej korzysta z oferowanych możliwości. Jakich? Np. wideorekrutacji.

Młodzi ludzie, którzy zaczynają stawiać pierwsze kroki w pracy nie wyobrażają sobie życia bez smartfonów, laptopów czy innych elektronicznych gadżetów co sprawia, że branża HR także musi się zmieniać, by dostosować się do ich potrzeb i oczekiwań. Ogłoszenia zamieszczane na portalach internetowych czy serwisach społecznościowych to już norma. Coraz częściej rozmowy kwalifikacyjne odbywają się za pośrednictwem Internetu. Wszystko to, by móc dopasować się do wymagań młodego pokolenia.

Jednym z nowoczesnych narzędzi wykorzystywanych w procesie kontaktu z kandydatami jest wideorekrutacja. Pozwala ona usprawnić proces rekrutacji i co ważne, skrócić jego czas. Nie wymaga ona od kandydata fizycznej obecności w siedzibie firmy, dzięki czemu nie musi on tracić czasu i pieniędzy na często dalekie dojazdy. Jest to duża zaleta szczególnie w przypadku studentów, którzy nie muszą rezygnować z zajęć, by dostać się na rozmowę.

Wideorekrutacja  daje bowiem możliwość przeprowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej o dowolnej porze i miejscu. Zarówno kandydat, jak i rekruter mogą wybrać dogodny dla siebie termin. Czym różni się to zatem od rozmowy online np. poprzez komunikatory internetowe? Przede wszystkim istnieje taka możliwość, że kandydat i rekruter nie spotykają się nawet wirtualnie. Osoba przeprowadzająca rozmowę nagrywa swoje pytania, z którymi kandydat może zapoznać się wtedy gdy najbardziej będzie mu to odpowiadało. Istnieje też druga możliwość - rozmowa  przeprowadza się “live”, dodatkowo jednak jest możliwość jej nagrania dzięki czemu rekruter może później łatwo odtworzyć przebieg konwersacji.

Możliwość oferowane przez wideorekrutacje sprawiają że kandydat, po pierwsze, oszczędza czas na dojazd, a po drugie, nie musi stresować wizytą w dużej, nieznanej firmie. Oznacza to, że odpowiedzi na pytania może udzielić siedząc w domu, w wygodnym stroju. Co prawda dół tego stroju może być dowolny, jednakże na górę dobrze jest włożyć koszulę lub elegancką bluzkę.

Co więcej, po odsłuchaniu pytań rekrutera, kandydat ma czas na to, by zastanowić się, jakiej odpowiedzi udzielić i nacisnąć przycisk nagrywania dopiero wtedy, gdy będzie na to gotowy. Wideorekrutacja daje kandydatowi możliwość uspokojenia nerwów, spokojnego zastanowienia się i ułożenia w głowie odpowiedzi na zadane pytanie.

Jeśli zatem podczas poszukiwania pracy natkniecie się na informację o tym, że rekrutacja odbywa się w takiej właśnie formie - pamiętajcie, że nie ma się czego bać. Dzięki wideorekrutacji możecie aplikować na oferty pracy do różnych miejsc w Polsce i zagranicą bez konieczności dłuższego wyjazdu. Pierwszy etap rekrutacji możecie odbyć w domu i na spotkanie twarzą w twarz z rekruterem wybrać się dopiero wtedy, gdy będzie on bliski podjęcia decyzji o zatrudnieniu.

I co najważniejsze, możliwość udziału w rozmowie kwalifikacyjnej we własnym domu nie brzmi chyba tak źle!

KONTAKT / AUTOR
Marta Bober
PR Manager
Smart MBC
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2024.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.