Dla młodych ludzi, rozpoczęcie studiów często wiąże się z wyjazdem z rodzinnego miasta i rozpoczęciem nauki na uniwersytecie oddalonym od domu nawet o kilkaset kilometrów. Nieznani ludzie, nowe miasto, nagła samodzielność - to z pewnością stresująca sytuacja i wielu początkujących studentów czuje się przez jakiś zagubionym i osamotnionym.
Na szczęście, początkowy szok szybko mija, zwłaszcza, jeśli sami się do tego przyłożymy. Od samego rozpoczęcia roku akademickiego, na uczelni działają koła naukowe, samorządy i inne organizacje studenckie. Warto zaangażować się w działalność jednej z nich i tym sposobem z jednej strony, szybko poznać ludzi, którzy są poruszają się swobodnie w uczelnianym świecie, z drugiej - już od samego początku zbierać przydatne doświadczenie.
Działalność w kole naukowym lub organizacji studenckiej może przynieść bardzo przydatne umiejętności, cenione także na rynku pracy. Mowa tu przede wszystkim o tzw. soft skillsach, czyli umiejętnościach miękkich takich jak komunikatywność, pracowanie nad kompromisem czy współpraca w grupie. Nie każdy jest urodzonym dyplomatą, dlatego warto kształtować swoje zdolności komunikacyjne już od pierwszego roku.
Od samego początku warto także starać się o udział w konferencjach i wydarzeniach organizowanych przez uczelnię.
Poza oczywistymi, nabytymi kompetencjami, doświadczenie takie może również zaprocentować w przyszłości, podczas szukania pierwszej pracy, czy aplikowania na staż. Pracodawca mając do wyboru kilka osób, z pewnością wybierze tę, która wykorzystała swój czas na studiach na zdobywanie nowych umiejętności i angażowała się w różne aktywności, a nie tę, która skupiła się wyłącznie na nauce lub rozrywkach Wyjdzie on bowiem z prostego założenia, że osoba, która wykazuje chęć do działania jest zarówno bardziej doświadczona, jak i otwarta na różne zadania.
Oczywiście, organizacje studenckie i koła naukowe to nie wszystko. Już na pierwszym roku warto postarać się o udział w praktykach i stażach. Wiele osób odrzuca taką możliwość ze względu na niskie lub zerowe wynagrodzenie. Trudno jednak wymagać od pracodawcy oferowania wysokiej zapłaty osobie, która dopiero się uczy. Dlatego też, korzystając z faktu, że przez pierwszych kilka lat studiów wielu studentów korzysta ze wsparcia rodziców, warto, nawet za darmo, uczyć się od najlepszych.
Zwłaszcza, że rynek pracy wychodzi młodym na przeciw wykorzystując nowe technologie. Jednym z przykładów wykorzystania nowinek technicznych jest elektroniczne CV, które daje możliwość wyróżnienia się spośród wielu aplikantów, a także zaprezentowania w nich swoich prac, czy portfolio. Ci bardziej nieśmiali, mogą skorzystać z wideorekrutacji, która pozwala na przećwiczenie odpowiedzi przed wysłaniem jej do rekrutera.
Początek roku akademickiego to, zwłaszcza dla nowych studentów, okres pełen zamieszania i niepewności. Nikt nie wymaga od świeżo upieczonego żaka, by już w październiku planował swoją karierę, jest jednak faktem, że im wcześniej podejmie się kroki w kierunku budowania doświadczenia zawodowego, tym lepiej!
Swoje elektroniczne CV możesz założyć tutaj: Smart CV